Adres
Krakowskie Planty można zwiedzać na wiele sposobów. Już kilkunastominutowy spacer lub chwila spędzona na jednej z wielu ławek stojących przy alejkach daje wytchnienie, relaks i radość z obcowania z przyrodą. Warto jednak wybrać się na Planty na dłuższy spacer z całą rodziną, a wspólnie spędzony tu czas dostarczy dzieciom wielu emocji.
Na Plantach można poznawać przyrodę, przyglądać się rzadkim okazom drzew, szukać ukrytych wśród zieleni pomników, jesienią zbierać kasztany i kolorowe liście, wreszcie zabawić się w detektywa i odnaleźć fragmenty dawnych murów obronnych.
To jedyny w Polsce miejski park, który otacza całe Stare Miasto. Przekraczając ich linię, wychodzi się na przedmieścia średniowiecznego grodu, a udając się w przeciwnym kierunku, wkracza do zabytkowego centrum.
Charakter i niezwykłą atmosferę najbardziej „krakowskiego” z wszystkich parków miasta tworzą w równej mierze natura i kultura - w ich obrębie zachowane i chronione są wyjątkowe wartości historyczno-kulturowe i przyrodnicze. Ten unikatowy w skali europejskiej park swój kształt zawdzięcza lokalizacji, wszak powstał w latach dwudziestych XIX stulecia, na miejscu wyburzonych murów obronnych Krakowa. Po zasypaniu fosy i „splantowaniu”, czyli wyrównaniu terenu (stąd dzisiejsza nazwa Planty), stworzono ogród miejski, którego zielony pierścień, mierzący ponad 4km, wyznacza granice lokacyjnego miasta.
Tropem reliktów średniowiecznych murów obronnych Krakowa
W obrębie Plant znajduje się Barbakan – wybitne dzieło architektury obronnej z końca XV w., a także jedyny zachowany fragment krakowskich fortyfikacji z Bramą Floriańską, Basztami: Pasamoników, Ciesielską i Stolarską, oraz budynkiem Arsenału Miejskiego. Dzieci chętnie odnajdą relikty przedmurza, lub odpowiedzą na pytanie: dlaczego dawniej Barbakan nazywano Rondlem? Odpowiedź znajduje się dosłownie pod stopami, bowiem okrągły Barbakan łączyła z Bramą Floriańską tzw. Szyja, a przebieg jej murów został zaznaczony na powierzchni alei - dzieci szybko skojarzą te kształty z nazwą garnka.
Równie atrakcyjne może być szukanie miejsc, gdzie dawniej stały baszty obronne, ponieważ przy alejkach ustawiono kamienne postumenty z przedstawieniami tych właśnie baszt i informacją, jaki cech rzemieślników bronił danej baszty. A opiekowali się nimi przedstawiciele wielu zapomnianych dziś rzemiosł, m.in. pasamonicy (wyrabiali: pasy, paski, frędzle i wszelkiego rodzaju taśmy do zdobienia sukni), rusznikarze (zajmowali się produkcją i naprawą ręcznej broni palnej), barchannicy (tkacze wytwarzający barchan, czyli tkaninę lniano-bawełnianą), czy wreszcie ceklarze (pachołkowie miejscy, których zadaniem było pilnowanie porządku w dzień i nocy, wyłapywanie włóczęgów, stawianie szubienic i wykonywanie kary chłosty). Najwięcej emocji, ze względu na profesję „opiekunów”, wzbudzi zapewne odnalezienie miejsca, gdzie stała Baszta Katowska (u wylotu dzisiejszej ulicy św. Marka), broniona przez miejskiego kata i jego pomocników.
W czasie spaceru alejkami biegnącymi wzdłuż ul. Św. Gertrudy mali detektywi bez trudu odnajdą fragmenty kamiennych murów obronnych, które zostały „wchłonięte” przez późniejsze zabudowania klasztorne, a zwieńczeniem poszukiwań będzie odnalezienie Bramy Rzeźniczej (wzmiankowanej w dokumentach już w 1288 roku) w zabudowaniach klasztoru Dominikanek na Gródku.
Pomniki i fontanny
Jedną z wizytówek parku są pomniki harmonijnie złączone z otaczającą je zielenią. Zaczęły pojawiać się na Plantach w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Uczczono w ten sposób m.in. Floriana Straszewskiego (pierwszy pomnik, który stanął na Plantach jeszcze w 1874 r.), Bohdana Zaleskiego, Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Michała Bałuckiego, Mikołaja Kopernika, Artura Grottgera, a także mickiewiczowską Grażynę, czy Lillę Wenedę z utworu J. Słowackiego.
Na Plantach stoi również pomnik pary królewskiej: św. Jadwigi i Jagiełły. Złośliwi twierdzą, że tak naprawdę pomnik przedstawia pierwszych historycznych władców Polski, Mieszka I i Dąbrówkę –rzeźba powstała w Rzymie, i miała być ustawiona w Ogrodach Watykańskich z okazji 900-lecia Chrztu Polski. Ponieważ do realizacji tego pomysłu nie doszło, jej twórca Oskar Sosnowski podarował rzeźbę Krakowowi … jako pomnik Jadwigi i Jagiełły.
Niezwykłą formę ma pomnik upamiętniający Fryderyka Chopina – każdy maluch rozpozna, że usytuowana w pobliżu ul. Franciszkańskiej fontanna to fortepian, którego młoteczki uderzają o „wodne” struny. Innych atrakcji dostarcza natomiast fontanna znajdująca się w pobliżu ul. Podwale. Malownicza sadzawka, różnorodna roślinność, „japoński mostek” i tryskająca w niebo woda składają się na jeden z najbardziej urokliwych zakątków parku.
Tropem niezwykłych drzew
Spacer krakowskimi Plantami to również obcowanie z przyrodą w obrębie ośmiu ogrodów o nazwach: Wawel, Uniwersytet, Pałac Sztuki, Florianka, Barbakan, Dworzec, Gródek i Stradom. Ku radości dzieci, wśród 40 gatunków rosnących tu drzew i krzewów, niepodzielnie królują kasztanowce. Rosną tu również jesiony, klony, lipy i tak egzotyczne drzewa, jak tulipanowce (w ogrodzie Wawel), czy miłorząb (Ginko biloba) w pobliżu ścieżki prowadzącej do kościoła Franciszkanów. Warto również zwrócić uwagę dzieci na niezwykłe i egzotyczne drzewo rosnące u wylotu ul. Wiślnej – to ogromny platan z pozbawionym kory, szarym „słoniowym” pniem, a także na imponujących rozmiarów buk czerwony, którego podziwiać można w pobliżu Muzeum Archeologicznego.
Niezależnie od tego, czy będziemy na Plantach szukać pomników kultury, czy pomników przyrody, czy nastawimy się na zwiedzanie, czy też wizytę w parku potraktujemy rekreacyjnie – zawsze będą to miło spędzone chwile.
Źródła:
M. Rożek, Urbs celeberrima. Przewodnik po zabytkach Krakowa, Kraków 2006
J. M. Torowska, Planty Krakowskie. Przewodnik dla nauczycieli. Krakowów 2003
Autor: Ewa Rudnicka - przewodnik miejski po Krakowie