Król na wagarach – recenzja

Król na wagarach to tomik wierszy dla dzieci. Jednak ich lektura z pewnością sprawi radość i przyjemność wszystkim dorosłym, którzy cenią niebanalną zabawę słowem, kunszt językowy oraz... ortograficzne kalambury.

Pani Profesor Papuzińska tworzy już dla kolejnego pokolenia najmłodszych Czytelników, jednak świeżości spojrzenia, lekkości pióra i poczucia humoru mógłby jej pozazdrościć niejeden młody autor książek dla dzieci. W zbiorze wierszy "Król na wagarach" poetka zaprasza Czytelnika do radosnej zabawy słowem.

"Wszystko jedno czy jest mgli100, czy jest dżdży100, czy jest czy100."

Tłumaczy, czym zajmują się niedorzeczki na dnie przepastnej teczki, odkrywa złowieszcze, nieznane nikomu nazwy grzybolągów, prezentuje jednorymkowy wiersz o... sami sprawdźcie o czym.

Najfajniejsze jednak są w tomiku wierszyki w przekręcalskim języku (tak, jak widać, rymowanie bywa zaraźliwe ), bajki szachrajki, łamisłówki oraz wierszyk w "piaszczystej mowie Piasta".

"Siedział sobie król na wronie w złotej szafie i w koronie, złotą łydką jadł swój twaróg i obmyślał plan wagarów."

Oprócz świetnej zabawy, która towarzyszy lekturze wierszy Joanny Papuzińskiej, poetka, jak przystało na profesora nauk humanistycznych, przemyca - z godną podziwu lekkością - dużą dawkę wiedzy o języku i ortografii. Natomiast wędrówka przez nowe słowa oraz rozszyfrowywanie ich znaczenia, wymuszają na Czytelniku zaangażowanie nie mniejsze, niż przy zabawie w scrabble.

Wierszom, zawartym w tomiku "Król na wagarach", towarzyszą wesołe, kolorowe ilustracje autorstwa Artura Gulewicza.

Lekturę "Króla na wagarach" polecamy zarówno dzieciom, jak też rodzicom, którzy po latach mają wyśmienitą okazję odkryć na nowo autorkę książek ze szkolnych lat.

Redakcja rodzinny-krakow.pl

Zbiór wierszy "Król na wagarach" został opublikowany nakładem Wydawnictwa Literatura.